Parafia Chrystusa Zbawiciela w Przasnyszu  Parafia Chrystusa Zbawiciela w Przasnyszu
 Strona główna Porządek nabożeństw Życie parafialne Kontakt
Felietony
Felietony Przed wiekami w miastach starożytnej Grecji, by wysłuchać czegoś mądrego, czy posłuchać dyskusji o filozofii, polityce, religii, gospodarce udawano się na agorę. (Agora - za Wikipedią to: główny plac, rynek w miastach starożytnej Grecji, wokół którego toczyło się życie polityczne, religijne, a czasami także handlowe). Tyle historii…
Ideą tej zakładki jest to, byśmy tutaj dzielili się między sobą mądrymi spostrzeżeniami, myślami, tym co nas boli i tym co może nas zbudować, co nas pouczy i co da siłę na bycie lepszym.
Dlatego nie żałujmy naszych myśli jeśli są mądre, wrażliwe i poruszają serce. Dzielmy się nimi tutaj z naszymi bliskimi, Parafianami i tymi, którzy tu będą zaglądać. A zatem pióra lub długopisy w rękę i nie żałujcie atramentu na słowa głoszone na naszej parafialnej agorze.
Wszelkie teksty proszę nadsyłać na adres emaliowy naszej Parafii.
Za zaangażowanie i pomoc już z góry dziękujemy.


„Festyn” pierwszego listopada
Felieton z 2 listopada 2011 r.

PielgrzymkaWczoraj, po raz pierwszy obchodziłem Święto Wszystkich Świętych poza domem. Wyruszyłem wieczorem na spacer po słynnych Starych Powązkach. Zostałem oczarowany widokiem który zobaczyłem. Cmentarz skłania do zadumy i refleksji. Stare nagrobki, ozdobione dodatkowo kolorowymi zniczami i kwiatami dopełniają piękny obraz tego miejsca. Czułem że „dotykam” polskiej historii i kultury, przechodząc przy grobach Władysława Reymonta, Leopolda Staffa czy Marii Dąbrowskiej. Od najmłodszych lata wpajano mi szacunek dla zmarłych. W takim miejscu jakim jest cmentarz należy umieć się zachować przede wszystkim podczas tego święta. Poddać się zadumie, pomodlić się, zapalić znicz, przynieść kwiaty.
Niestety z przykrością stwierdzam, że jestem zniesmaczony zachowaniem niektórych mieszkańców Warszawy. Widok dziewczyny jedzącej frytki z McDonalda lub chłopaka słuchającego głośno muzyki na cmentarzu to nic nowego w dzisiejszych czasach. Czy nie potrafimy odróżnić kiedy wypada takie rzeczy robić, a kiedy nie? Jeden z moich znajomych nazwał takie zjawisko „pustym zwiedzaniem”. Pomijam już fakt, że przed Powązkami został „zorganizowany” festyn, gdzie sprzedawane były obwarzanki i popcorn. Po co te kamery i wywiady ze znanymi ludźmi na Powązkach? Czy my idziemy na premierę nowego filmu, czy na cmentarz oddać szacunek tym którzy odeszli?
Na sam koniec, nie zapominajmy, że to nie jest nasze święto, ale Święto Wszystkich Świętych, a przy okazji czas nawiedzenia grobów. Oddajmy cześć naszym przodkom, także tym którzy zasłużyli się naszej ojczyźnie i nie róbmy z 1 listopada, tylko i wyłącznie okazji do dnia wolnego, ale przeżywajmy go zgodnie z naszą tradycją.

Piotr Urban - obecnie student WAT w Warszawie


Wróć do działu Felietony

Menu

Strona główna
Historia
Duszpasterze
Porządek nabożeństw
Kancelaria Parafialna
Życie Parafialne
Intencje Mszalne
Ogłoszenia Parafialne
Felietony
Kraina Łagodności
Grupy Parafialne
Powołania
Galeria
Ciekawe strony
Konkursy dla najmłodszych
Parafia na YOUTUBE
Ciekawy film
Kontakt



© 2004 - 2011 Parafia Chrystusa Zbawiciela w Przasnyszu
Al. Jana Pawła II 10, 06-300 Przasnysz, tel. (29) 752 39 93
www.opoka.org.pl